Strony

czwartek, 15 listopada 2018

Ciułanie a mądre oszczędzanie

Jaka jest różnica między ciułaniem a mądrym oszczędzaniem?


Kim jest Ciułacz?
-To osoba, która zakochała się w mamonie.
-To dusigrosz, któremu trudno się rozstać z uciułanymi pieniędzmi.
-To człowiek, który bezmyślnie leci do sklepu na drugi koniec miasta, bo cukier rzucili tam w promocji, ale już swojego straconego czasu nie bierze pod uwagę.
-Kupuje słabej jakości rzeczy, które szybko się psują i zmuszony jest do ponownego kupowania. Niby oszczędny, a płaci za jeden produkt wiele razy i wydaje znacznie więcej.
-Mówi, że odkłada pieniądze na "czarną godzinę". Używając tych słów "czarna godzina" w końcu nastąpi.
-Kisi kasę w zasadzie nie wiadomo w jakim celu.
-Nie remontuje domu od razu w całości, solidnie na długie lata, tylko robi dziś łazienkę, a za rok trochę kuchni. W sumie to za 3 lata znowu wszystko nadaje się do remontu. I tak bez końca. Chaos w środku, rumor na zewnątrz.
-Życie traktuje chciwie.
-Trzyma pieniądze w skarpecie albo na bardzo nisko oprocentowanych lokatach, a ma długi na wysokim procencie.
-Nie ma sprecyzowanych marzeń, czyli jest jak chodzące zombie.
-Żyje jak dziad. Zdecydowanie za bardzo poniżej swoich możliwości finansowych.
-Nic nie wie, nigdzie nie był, nic nie widział.
-Oszczędności wsadza w przysłowiową skarpetę podczas, gdy jego żona wyskubuje uciułane przez niego banknoty.
-Nie dba o swoje zdrowie, o swój wygląd i gania od roboty do fuchy.
-W jego gospodarstwie domowym są żerujące na nim osoby.
-Nie powierza zadań innym, chociażby żonie i dzieciom. Myśli, że sam wszystko zrobi najlepiej. W domu zamiast współpracy i dobrego wychowania, hoduje pasożytów (często na własne życzenie i z niewłaściwego podejścia do finansów).


Jedna z sióstr mojej babci zawsze kisiła pieniądze. Wolała śmierdzieć i zakładać na siebie brudne łachmany, a mieć pod poduszką papierki. Oczywiście nie zabrała tych pieniędzy do grobu, a przez taką postawę zwaśniła swoje dzieci. O uciułany, nieduży majątek swojej matki kłócili się i sądzili przez wiele lat.


A czym w takim razie wyróżnia się rozsądny oszczędzający?
*Nie kupuje tandety. Lepiej na coś wydać więcej, ale mieć pewność, że ten przedmiot posłuży wiele lat. Stawia na jakość. W ten sposób oszczędza czas na ponowne zakupy i nie denerwuje się, że znowu coś się zepsuło. W dłuższej perspektywie oszczędza także pieniądze.
*Zdecydowanie odróżnia potrzeby od zachcianek.
*Idąc na zakupy wie co ma kupić; używa listy zakupów.
*Dywersyfikuje swój majątek.
*Zachowuje "poduszkę bezpieczeństwa", ale nie traktuje tych środków jako pieniądze na "czarną godzinę" tylko jako fundamenty inwestycyjne.
*Realizuje pomysły i marzenia (nie tylko swoje).
*Gromadzi oszczędności po to ażeby cieszyć się życiem, inwestować i pomagać innym.
*Żyje poniżej swoich możliwości finansowych, bo wie, że życie to maraton. Zużyjesz całą moc na początku, to nie dobiegniesz do mety.
*Współpracuje z rodziną.
*Miłość, wiedzę i majątek, stara się przekazać swoim dzieciom po równo.
*Sporządza testament.


Niektórzy nie widzą różnicy między niemądrym ciułaczem, a rozważnym oszczędzającym. Jak widać różnica jest ogromna. Nie daj się zmylić, że mądre dbanie o finanse oznacza rezygnację z życia. To ludzie zadłużeni muszą rezygnować z życia na rzecz ciężkiej harówki, po to aby spłacić niekończące się długi, rosnące raty i odsetki! Nie o to chodzi żeby wydawać pieniądze, których jeszcze nie zarobiłeś i próbować żyć niby na bogato. Albo anormalna jest nieco inna sytuacja, kiedy tylko jeden ze współmałżonków przepuszcza pieniądze, a drugi ciuła i wygląda jak dziad.

Nie ma takich pieniędzy, których nie da rady wydać. Takim przykładem jak nie należy postępować z pieniędzmi mogą by wielcy sportowcy. Zarabiają miliony przez kilka lat, by zaraz po zakończeniu kariery zostać bankrutem.

Najlepiej wyśrodkować: nie żyć jak dziad i ciułacz, ani nie żyć "na bogato".
Lepiej żyć zdroworozsądkowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz