czwartek, 27 lutego 2020

Dieta ketogeniczna

Dieta ketogeniczna, niskowęglowodanowa, Atkinsa albo polska wersja - dieta Kwaśniewskiego (zwana optymalną) - kierowane są dla osób z nadwagą i bazują głownie na założeniu "jedz tłuszcz, a zgubisz tłuszcz". Powyższe sposoby odżywiania są do siebie podobne. Zakładają niskie spożycie węglowodanów i zastąpienie ich produktami bogatymi w białko i/lub tłuszcz (mięso, ryby, nabiał, jaja). Z diety eliminuje się produkty węglowodanowe, takie jak: pieczywo, kasze, ryż, ziemniaki. Warzywa są dopuszczone, ale tylko te zawierające niską zawartość węglowodanów.

Co dzieje się po kilku latach stosowania tego sposobu odżywiania?
W wątrobie pojawiają się kamienie. Może również dojść do zaburzeń rytmu serca, reumatoidalnego zapalenia stawów i innych schorzeń. Dolegliwości te spowodowane są zatruciem białkowym.

Jeżeli stosujesz dietę ketogeniczną i chcesz na niej pozostać, proponuję uważną obserwację swojego ciała. Jeśli zaczynasz czuć tępy ucisk w woreczku żółciowym lub ból w stawach, mięśniach bądź w głowie, albo pojawia się śluz i problemy z zatokami, nalot na języku lub inne oznaki zatorów, prawdopodobnie będziesz musiał przemyśleć swoją dietę!

W takim razie, jaką dietę zastosować?
Wdrożenie na stałe zróżnicowanej diety wegetariańskiej jest odpowiedzią, której szukasz.
Ale to nie wszystko. Gdy odnajdziesz w swoim życiu odpowiedź, którą niejednokrotnie wykładam Tobie na tacy, i tę odpowiedź zastosujesz, to kolejnym krokiem ku lepszemu zdrowiu będzie oczyszczenie się z tego, co utworzyło się przez wiele lat w wątrobie i woreczku żółciowym.


Nie zauważysz negatywnych skutków diety o wysokiej zawartości białka do chwili, gdy ściany naczyń krwionośnych będą znacznie pogrubione przez nadmiar białka. Zbyt dużo białka zwierzęcego powoduje potężną reakcję immunologiczną w celu usunięcia obcego DNA i martwych, skoagulowanych i uszkodzonych białek z mięsa i produktów mlecznych. A tak naprawdę tylko ułamek energii potrzebnej ciału zaspokajany jest przez żywność.
Jeśli skoncentrowane białko byłoby niezbędnym elementem diety człowieka, to dlaczego natura nie odzwierciedla tej potrzeby, kiedy tworzy ludzkie mleko w piersi matki? Zawiera ono śladowe ilości białka, ok 1,1-1,6%, a mimo tego dziecko odżywiając się tylko na samym mleku matki przez pierwszych 6 miesięcy życia dokonuje skoku rozwojowego, rozwijają się u niego narządy i organy, i potraja swoją masę urodzeniową.
Jeśli najdoskonalsze jedzenie Natury nie zawiera dużej ilości białka, to dlaczego mielibyśmy jeść skoncentrowane białko mięsa, gdy jesteśmy starsi i już nie rośniemy?


Przyczyną otyłości jest spożywanie rafinowanego, przetworzonego żarcia oraz siedzący tryb życia, a nie geny.

Właściwy sposób odżywiania i detoksykacja pozwoli zachować zdrowie. Aby utrzymać dobrą kondycję i szczupłą sylwetkę nie można zapominać o ćwiczeniach fizycznych i o odpowiednim poziomie ruchu.


Rozpowszechniaj dobro.

Jeżeli ten materiał jest dla Ciebie wartościowy, polub go proszę, zostaw komentarz i udostępnij swoim znajomym.

czwartek, 20 lutego 2020

Bogaty ojciec

Ponad 25 mln sprzedanych książek z tej serii. Klasyka edukacji finansowej i rozwoju osobistego. Niesamowity bestseller.



Recenzji, opisów, cytatów i rekomendacji tej książki jest już cała masa i nadal pojawiają się kolejne mimo tego, że książka powstała 1997 r.
Polecam obejrzenie prezentacji książki na vlogu rozwojowiec.pl



A potem oczywiście zachęcam do niejednokrotnego przeczytania całej lektury "Bogaty ojciec Biedny ojciec".


To była jedna z pierwszych książek, którą "przerobiłem" na moim Kindle'u w 2012. Dzięki temu arcydziełu utwierdziłem cel, do którego zmierzam - wolność.

Czytając tę książkę od razu można spostrzec prostotę przekazu. W tym tkwi jej magia. Stosując te proste zasady i ucząc się finansowego abecadła, szybko można zauważyć postępy w finansach osobistych.


Rozpowszechniaj dobro.

Jeżeli ten materiał jest dla Ciebie wartościowy, polub go proszę, zostaw komentarz i udostępnij swoim znajomym.

czwartek, 6 lutego 2020

Mój przyjaciel Kindle

We wrześniu 2011 roku ukazał się czytnik Amazon (czwartej generacji), nazwany po prostu Kindle. Była to mniejsza i lżejsza wersja poprzedniego czytnika, pozbawiona fizycznej klawiatury.

Wkrótce dowiedziałem się o tym urządzeniu i pomyślałem:
będę mógł przeczytać na nim niemal każdą książkę. Ale czad.
I powiedziałem: "Kochanie, pod choinkę chcę dostać od Ciebie Kindle'a".

To był jeden z najlepszych prezentów jakie mogłem dostać.

Co prawda za jakiś czas wymieniłem tamtego Kindle'a na nowszą wersję z diodami LED (Paperwhite). Zwykły Kindle ze swoim tzw. elektronicznym papierem i bez podświetlenia, w ciemności  miał oddawać urok zwykłej, papierowej książki. Stwierdziłem jednak, że wolę elektroniczny papier podświetlony diodami i widzieć tekst również w ciemności. Stąd moja decyzja o wymianie.
To była bardzo dobra decyzja.



Przeczytałem dzięki temu wynalazkowi setki książek. Zdecydowaną większość z nich nie przeczytałbym, gdyby nie Kindle.

Za pomocą Kindle przeczytałem wiele wspaniałych książek biznesowych, o tematyce zdrowotnej, finansowej, rozwoju osobistym, motywacji, biografie wybitnych ludzi, a czasem mogłem po prostu się odmóżdżyć i wciągnąć jakąś szmirę albo coś lekkiego, dla równowagi.
W kolejce mam zawsze wiele następnych książek do przeczytania. Do tych najbardziej wartościowych wracam ponownie. To niewyczerpalna kopalnia wiedzy.


Bateria w Kindle trzyma kilka tygodni. Zawsze kiedy tylko sygnalizuje, że jest słaba, docieram na miejsce i ją ładuję. Tak żeby mój Kindle był zawsze gotowy do użycia.

Wgrywanie książek jest banalne. Najprostszym sposobem jest podłączenie czytnika do komputera poprzez kabel USB i wrzucenie plików do katalogu "documents".


Kindle przydaje mi się najczęściej w komunikacji miejskiej. Tak zwane międzyczasy, to idealne momenty na kolejne dawki wiedzy.

Od ponad 8 lat, odkąd mam Kindle'a, przeczytałem morze książek, a może tylko z 10 książek na papierze. Za pomocą Kindle odkrywam, uczę się, rozwijam. Kindle to dla mnie najlepsza uczelnia.

Jest zawsze ze mną. Siedzi sobie w plecaku i czeka aż się ulokuję i po niego sięgnę.
Jest moim prawdziwym przyjacielem 😀.


Rozpowszechniaj dobro.

Jeżeli ten materiał jest dla Ciebie wartościowy, polub go proszę, zostaw komentarz i udostępnij swoim znajomym.