wtorek, 4 czerwca 2019

D - kalcyferol

Witamina D, czyli kalcyferol, nie jest witaminą w prawdziwym tego słowa znaczeniu, ponieważ ciało jest zdolne samo ją wyprodukować. Z pomocą ultrafioletowego światła słońca, organizm syntetyzuje ją z cholesterolu (7-dehydrocholesterolu) w ludzkiej skórze, czyli witamina D działa raczej jak hormon. Witamina D ułatwia wchłanianie i wykorzystanie wapnia i fosforu, niezbędnych do utrzymania silnych kości i zębów. Pomimo, że dieta nie wpływa na poziom witaminy D, podręczniki niesłusznie przyjmują wartość 2,5 g dziennego zapotrzebowania dla dorosłych.


Mleko matki zawiera bardzo niewielkie ilości witaminy D, co mogłoby sugerować, że natura popełniła błąd. Matki ostrzegane są, że bez przyjmowania dodatkowych ilości tej ważnej witaminy, ryzykują, że u ich dzieci rozwinie się krzywica lub deformacja kości. Jednak rzadko informowane są o ryzyku, jakie powoduje przedawkowanie witaminy D. Zatrucie witaminą D prowadzi do stanu bardzo podobnego do krzywicy. Jeśli przyjmuje się duże ilości witaminy D, z kości wypłukiwany jest wapń, a to może spowodować deformację kości. Bardzo ryzykowne jest też dodawanie witaminy D do żywności. Deformacja kości jest też bardziej prawdopodobna u dzieci, które nie są karmione piersią. Mimo tego, że mleko matki ma bardzo niewielką ilość witaminy D, krzywica jest skutecznie leczona mlekiem matki. I mimo przyjmowania suplementów witaminy D przez matkę, ilość jej w mleku matki nie wzrasta, co dowodzi, że ciało odfiltrowuje witaminę D w celu ochrony dziecka przed zatruciem. Ciało dziecka łatwo syntetyzuje witaminę D z promieni słonecznych, gdy tylko zostaje ono wystawione na ich działanie. Ponieważ korzystanie ze światła słonecznego jest jedną z naturalnych potrzeb z jaką człowiek się rodzi, więc obecność tej witaminy w mleku matki nie jest konieczna. Podobnie jak rośliny potrzebują światła słonecznego do wzrostu, tak i my go potrzebujemy. Główną przyczyną niedoboru witaminy D u niemowląt jest trzymanie ich w ciemnych pomieszczeniach o słabym dostępie do światła lub nawet pozbawionych naturalnego światła. Ale nawet z niedostateczną ekspozycją na światło słoneczne są one w stanie wchłonąć wystarczającą ilość wapnia z krwi niezbędną do budowy zdrowych kości. Będąc karmione piersią, niemowlę otrzymuje dużo cukru mlecznego (laktozy) i białka mleka (kazeiny), a oba te składniki są doskonałymi nośnikami wapnia. Jeśli jest coś, co może spowodować krzywicę u dzieci, to jest to brak mleka matki i światła słonecznego.

Dla prawidłowego rozwoju mózgu dziecka jest ważne, aby miało dużo witaminy D zaraz po narodzinach. Ponieważ dziecko nie dostaje witaminy D z mlekiem matki, jedynym naturalnym sposobem, zgodnym z projektem natury, w jaki może ją uzyskać, jest światło słoneczne. Nawet umiarkowane wystawianie na słońce pomaga zapewnić prawidłowy rozwój mózgu.

Dorośli nie są tak dobrze zabezpieczeni przed spożyciem witaminy D, jak niemowlęta karmione piersią. Nie oznacza to, że powinno się ją suplementować, ponieważ długotrwałe przyjmowanie witaminy D w dawce tylko o 400 j.m. powyżej zalecanej ilości, gdzie wiele osób spożywa nawet 5000 j.m. na dobę, może spowodować zawał przez niedobór magnezu w tkankach serca oraz choroby zwyrodnieniowe stawów.

Szczególnie zagrożone są kobiety w ciąży suplementujące witaminę D. Może to prowadzić do zwapnienia nerek i przyczynić się do ciężkiego upośledzenia ich potomstwa.

Niestety, obecnie ludzie unikają słońca, ponieważ środowisko medyczne i media zaczęły ostrzegać o niebezpieczeństwach przebywania na słońcu. Obecnie rodzice o wiele rzadziej wystawiają swoje dzieci na słońce, a jeśli już to robią, to smarują je kremami z filtrami przeciwsłonecznymi oraz zakładają sobie, a nawet swoim pociechom okulary przeciwsłoneczne.
Receptory witaminy D występują w wielu różnych tkankach mózgowych na początku rozwoju dziecka, a aktywowane receptory witaminy D zwiększają tempo rozwoju nerwów w mózgu. Jeśli jest ciepło zapewnij swojemu dziecku kilka godzin dziennie na świeżym powietrzu. Zdejmij mu ubrania, aby cała jego skóra mogła otrzymać korzyści z tego leczniczego zabiegu.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz więcej witaminy D, to najlepiej wystawiać się na słońce regularnie m. in. poprzez spacery. Podwójna korzyść: dodatkowe porcje ruchu i witaminy D. Pamiętaj o unikaniu produktów z filtrem przeciwsłonecznym jak również okularów przeciwsłonecznych!


Powiązane posty:
link Słońce
link B12 - kobalamina

Chciałbyś zadać pytanie, pisz śmiało. Postaram się pomóc.
Jeżeli ten materiał jest dla Ciebie wartościowy, polub go proszę, zostaw komentarz i udostępnij swoim znajomym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz