czwartek, 4 października 2018

Wzloty i upadki

Nie jest możliwe żebyś przez cały czas odnosił sukcesy. Będą dni, gdzie będziesz w gorszej formie, nie będziesz miał nastroju, humoru, weny, nic nie będzie Tobie wychodziło, po prostu gorszy dzień. Wstałeś lewą nogą. Krótko mówiąc, wszystko pod górkę. Kiedy zdarzą Ci się takie dni, nie poddawaj się i stwórz coś, co umili Tobie ten dzień i sprawi, że wieczorem powiesz, że dzionek zaczął się kiepsko, ale skończył się dobrze i jutro ruszam z impetem.
Z drugiej strony będą też dni wspaniałe, radosne, gdzie wszystko będzie szło jak po sznurku. Będziesz trafiał na miłych i życzliwych ludzi, a z Twoim partnerem będziesz wymieniał tylko miłe słowa i rozmawiał o tym, jaki dziś miałeś super czas, dodatkowo potęgując udane zdarzenia.

Nasze życie przypomina więc sinusoidę.

Bardzo ważne żebyś mówił o miłych momentach i przez to podnosił w sobie poziom szczęścia, niż 100 razy wspominał o jednym złym wydarzeniu. Dzięki temu potęgujesz i utrwalasz sukcesy, a nie porażki. Sukces rodzi sukces. Warto mówić o rzeczach dobrych, a zapominać o tych złych. Ty jesteś kreatorem Twojego szczęścia.

Jeśli uważasz, że jest recepta na to żeby przez cały, okrągły rok czuć szczęście na granicy ekscytacji i niepohamowanej radości, to muszę Cię zmartwić. Nie ma takiej możliwości. Są gorsze momenty w życiu, spowodowane zdarzeniami, na które nie masz większego wpływu. Może to być kłótnia z partnerem, który ma zły nastrój, choroba, czy utrata kogoś bliskiego. Momenty przygnębienia i doła zdarzają się każdemu. Chodzi o to żebyś nie zamartwiał się bez końca złymi zdarzeniami i jak najszybciej „zakopał tego doła”.

Kiedy byłem w liceum i słyszałem słowa „mam doła”, to odpowiadałem „to go zakop” i rozweselałem towarzystwo. Często pomagało ☺.

Nie jest możliwe ciągłe cieszenie się z życia. Nie można wszystkiego ubierać w jasne kolory. Trzeba czasami dodać trochę odcieni szarości. W przyrodzie też są pory roku, a i w środku lata potrafi być chłodno i nieraz pada deszcz. Nie można mieć ciągle słońca.

Każdy popełnia błędy i każdy ma chwile słabości. Czasem się wygrywa, a czasem się przegrywa. Niekiedy odczuwa się radość i podniecenie, a innym razem czu­je się złość, smutek czy lęk. To są wszystko normalne, ludzkie emocje. Każdy je odczuwa, bo tak jeste­śmy skonstruowani.

Wiara, że nasze życie będzie kiedyś idealne doprowadzi Cię tylko do rozczarowania i frustracji.

Twoje życie może być wypełnione szczęściem, ale zawsze sukcesy będą przeplatać się z porażkami. Jednak każdą porażkę można przemienić w sukces.
Jeśli udałoby mi się coś, co chciałem zdobyć w 2015 roku, być może nie widziałbym narodzin mojego pierwszego syna. Nie trzymałbym za rękę mojej kochanej żony podczas porodu. W tak ważnym i wzniosłym dla nas dniu, być może nie byłbym obecny. Ale byłem! Tamta przegrana została zamieniona w ogromną radość. Porażka stała się zwycięstwem.

Nie wierz ludziom, którzy mówią, że jeśli chcesz być człowiekiem sukcesu musisz odnosić ciągłe zwycięstwa i że to jest prawdziwe szczęście. To nie tak. Człowiek sukcesu odnosi i sukcesy i porażki. I pomimo tej przeplatanki umie wyreżyserować sobie szczęśliwe życie. Jeżeli tego nie zrozumiesz, czeka Cię smutek i cierpienie. Jeśli nie będziesz postrzegać szklanki do połowy pełnej, to wraz z narzekaniem wylejesz zawartość tej szklanki. Kiedy nauczysz się zamieniać porażkę w sukces, szklanka będzie zawsze przynajmniej do połowy pełna.


Jeśli się załamiesz przed osiągnięciem wyznaczonego sobie celu, staniesz się jednym z przegranych, jednym z ponad 90%. A przegrany nie zwycięża, tak jak zwycięzca nigdy się nie załamuje.

Problemy dnia codziennego są po to ażeby szukać na nie rozwiązania i je rozwiązywać. Taka romantyka żywotu.
Raz na wozie, raz pod wozem. Każda przeciwność losu zawiera w sobie ziarna przyszłej pomyślności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz