Co to jest wolności finansowa? To stan, kiedy Twoje
przychody pasywne i aktywa przynoszą Tobie wystarczające środki na pokrycie Twoich
comiesięcznych zapotrzebowań. To znaczy, że nie wkładasz już swojej pracy albo wkładasz
tylko niewielką ilość swojej energii i czasu, a i tak masz środki do dobrego
życia. Nawet jeśli z jakichś powodów nie mógłbyś doglądać swoich interesów, to
i tak masz pieniądze.
Ile takich środków potrzebujesz, aby zapewnić sobie wolność
finansową? Potrzebujesz kwotę większą lub przynajmniej równą, aby pokryć swoje
zapotrzebowania życiowe, np. jeśli miesięczne wydatki w Twoim gospodarstwie
domowym wynoszą 7 tys., to Twoje miesięczne wpływy z "nicnierobienia"
powinny wynosić co najmniej 7 tys.
W momencie, gdy jesteś zmuszony pracować żeby mieć za co żyć
i Twoje zarobki z pracy wystarczają tylko na podstawowe, bieżące potrzeby, nie
jesteś wolny i niezależny. Jesteś przekaźnikiem Twoich ciężko zarobionych
pieniędzy. Co zarobisz, to oddajesz innym. Czy chcesz takiego życia do później
starości? Jeśli nie chcesz, a będziesz zmuszony do takiej rzeczywistości,
będziesz niewolnikiem. Nigdy nie będziesz prawdziwie wolny.
Nawet jeśli jesteś teraz bardzo młody i perspektywa starości
jest dla Ciebie abstrakcją, to im wcześniej zrozumiesz model wolności
finansowej i zaczniesz do niej dążyć, tym szybciej masz szansę ją osiągnąć.
Zobacz ile jest sporów i kłótni przez pieniądze. Finanse to najczęstsze
powody rozwodów. Są również przyczyną chorób i samobójstw i praktycznie
wszystkich nieszczęść na tym świecie.
Ciężko jest osiągnąć pełnię szczęścia martwiąc się o
pieniądze, o niespłacone zobowiązania, o potrzeby swoje i bliskich. Żyjemy w
czasach konformizmu. Rodzina, społeczeństwo i media wywierają na nas wielką
presję posiadania coraz większej ilości, w rzeczywistości, często
niepotrzebnych albo mało przydatnych rzeczy. Wpadamy w pułapkę konsumpcjonizmu
i nawet nie wiemy na co wydajemy.
Po co mi wolność finansowa? Wyobraź sobie, że pracujesz
ciężko przez wiele lat. Z czasem masz coraz mniej sił. Jeśli nie dbasz o siebie
wystarczająco, z biegiem czasu, dolegliwości i choroby są niemal nieuniknione.
Co jeśli nie zapewniasz sobie majątku przez okres Twojej siły wieku? Młodość
przeminie, a Tobie pozostanie frustracja, złość i być może brak środków do
życia. Wszyscy, w Twojej ocenie, będą źli i niesprawiedliwi. Ludzie, rząd, zła
polityka, a nawet... pogoda. Jak to? Przecież pracowałeś ciężko przez całe życie.
Dlatego lepiej pracować na stadninę mustangów zamiast na zdechłego konia.
Jak to się dzieje, że tamten pracował mniej, a ma teraz
wszystko? Może tamten dążył do wolności finansowej, mając określony cel, a Ty
żyłeś życiem innych, mrzonką z seriali telewizyjnych, popijając wieczorem piwko
na rozłożonej sofie.
Każdy różnie zaczyna swoją dorosłość i życie zarobkowe. Licząc,
że średnio w wieku 25 lat zaczniemy budować swój kapitał i iść w stronę
wolności finansowej, to każdy ma około 20 lat najwyższej aktywności zawodowej.
Wtedy mamy najwięcej energii i największe szanse, że staniemy się rentierami,
już koło 40-tki. Im wcześniej zaczniesz tym lepiej. Nie licz na to, że bardzo
skromna emerytura zapewni dostateczny komfort życia. W wielu krajach nie ma w
ogóle systemu emerytalnego i gromadzenie majątku jest normalną praktyką wśród
tych ludzi.
Nie zrażaj się, jeśli już nie jesteś najmłodszy. Są tacy,
którzy największe sukcesy odnosili w późniejszym wieku. Przykładem jest Harland
Sanders, który wprowadził na rynek znaną markę restauracyjną albo Barbara
Beskind, która wymarzoną pracę i sławę dostała w wieku 90 lat!
Pamiętaj, że na prawdziwą trójcę bogactwa, składają się:
1) sprawność fizyczna, czyli zdrowie,
2) wolność i wolność finansowa,
3) silne związki rodzinne.
Miej równowagę i buduj solidne fundamenty we wszystkich tych
obszarach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz