czwartek, 22 listopada 2018

Polisy ubezpieczeniowe

Wiele osób wykupuje różne pakiety ubezpieczeniowe „na życie”. Przeciętna wysokość składki ubezpieczeniowej wynosi ponad 100 zł miesięcznie na osobę. Jeżeli w Twoim gospodarstwie domowym będą płacone dwie takie składki, wydasz około 2,5 tys. rocznie. Przez średnio 40 lat aktywności zawodowej włożysz w to 100 tys. złotych. A ile przez ten czas wyciągniesz z odszkodowań?
Zazwyczaj świadczenia dostaje się za jakieś szkody. Oby przykre zdarzenia nam się nie trafiały. Jeśli będziesz miał pecha możesz dostać z powrotem z tytułu zadośćuczynienia w sumie od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Wniosek: na polisie raczej nie zarobisz. Gdyby ludzie zarabiali na ubezpieczeniu „życia” firmy ubezpieczeniowe nie miałyby takiej oferty w ogóle albo szybko by ją zmodyfikowały.


Nie martw się, że złamałeś rękę i nie dostaniesz tysiąc, czy dwa odszkodowania. Jest to zaledwie rok składek. Musiałbyś łamać się co roku żebyś na tym zarobił 😉.

Jeszcze gorszą opcją jest ubezpieczenie „na życie z oszczędzaniem". Część składki obejmuje zwykłe ubezpieczenie, a część idzie na Twoje oszczędności. Firmy ubezpieczeniowe nieźle to sobie wykombinowały. Niby troszczą się o Ciebie i zadbają też o Twój portfel.
Zapamiętaj: tylko Ty możesz zadbać najlepiej o swoje zdrowie i finanse. Powierzanie zdrowia i finansów komuś innemu nie doprowadzi Cię do niczego dobrego.

Zamiast płacić składkę ubezpieczeniową lepiej już te pieniądze włożyć w lokatę lub obligacje i po kilkudziesięciu latach wypłacić z odsetkami. Znajdź taką formę oszczędzania, w której odsetki przewyższają inflację. Będziesz miał zastrzyk pieniędzy na emeryturze.
Odmienną formą będzie reinwestowanie, czyli obracanie i pomnażanie środków na bieżąco.


Inną kwestią są polisy ubezpieczeniowe, które trzeba opłacać, np. OC samochodu, jeśli jesteś posiadaczem auta.
Z kolei ubezpieczenie mieszkania nie jest konieczne, ale tutaj trzeba mieć trochę więcej wyobraźni. Nieubezpieczanie posiadanych nieruchomości wiąże się z ryzykiem utraty majątku nawet w wysokości wartości całej nieruchomości.

Powiesz może: "Ej, piszesz o nieubezpieczaniu „życia”, a radzisz ubezpieczać mury?" Tak! Bardzo mało prawdopodobne, ale jest możliwe, że w jednej chwili stracisz dorobek swojego życia. Co wtedy zrobisz jak nie dostaniesz żadnej rekompensaty? Gdzie będziesz mieszkał?
Natomiast w nieruchomościach, które komuś wynajmujesz nie dość, że ubezpieczenie jest parasolem ochronnym, to jego koszty możesz przerzucić na osoby najmujące lokal od Ciebie.

Twoją najlepszą polisą na życie będzie dbanie o zdrowie.
Jeżeli dbasz o swoje zdrowie i białe fartuchy omijasz dalekim kręgiem, nie sądzę żebyś na ubezpieczeniu „życia” zarobił. Z takim nastawieniem dodatkowe pakiety medyczne też nie będą Tobie potrzebne. Jeśli pracujesz i masz odprowadzane składki zdrowotne, to możliwość skorzystania z podstawowych usług medycznych Tobie wystarczy.

Zamiast chodzić po lekarzach, tracić czas i nerwy, dbaj o siebie.
Zacznij żyć albo zajmij się umieraniem.
Twoją najlepszą polisą ubezpieczeniową będzie dbanie o zdrowie oraz zapewnianie coraz lepszej kondycji Twojego portfela.

6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego rodzaju polis jest bardzo dużo i tak na dobrą sprawę zależy tylko od nas którą zdecydujemy się wybrać. Ja również mam polisę na dziecko https://viennalife.pl/strefa-klienta/baza-wiedzy/polisa-dla-dziecka gdyż jestem zdania, że warto jest ubezpieczyć wszystkich najmłodszych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszą polisą dla Ciebie i Twoich bliskich może być dbanie o zdrowie i powiększanie majątku. Polisy ubezpieczeniowe to produkty, które mają zarabiać dla firmy ubezpieczeniowej, a nie dla Ciebie. "Ubezpieczonemu" wyciągają co miesiąc pieniądze, które w perspektywie lat zbierają się do znaczących kwot, których Ty, niestety, nie zobaczysz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Samo posiadanie polisy zdrowotnej czy na życie uważam za potrzebne, gdyż nigdy nie wiem tak na dobrą sprawę co to się może wydarzyć. Dlatego ja co roku korzystam z porównywarki https://kioskpolis.pl/ i wiem, że wtedy formy ubezpieczeniowe mają dla mnie zdecydowanie najlepsze oferty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem polisy na życie nie są przereklamowane. Ja przed zakupem ubezpieczenia sprawdzam zawsze zakresy na https://rankomat.pl/ubezpieczenia-na-zycie/kalkulator i wtedy wybieram się do mojego agenta aby sprawdzić ceny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie zamieszczone komentarze, to reklamy. Poproszę o rzetelne wypowiedzi.

    OdpowiedzUsuń