Reklamy nawołują: weź chwilówkę a spełnisz swoje marzenia. Raczej swoich marzeń nie spełnisz. Za to możesz spełnić marzenia właściciela firmy pożyczkowej.
Branie pożyczek nie wzbogaca, a zuboża. Co więcej, biorąc pożyczkę konsumencką stajemy się niewolnikami. Pożyczkodawca udziela pożyczkę i dostaje w gratisie ciężko pracującego niewolnika, który nielekko, ale gorliwie, spłaca dług. Odsetkami zaś, niewolnik odkupuje swoje niewolnictwo.
Każdy potencjalny dłużnik w momencie zaciągnięcia pożyczki chce spłacić zobowiązanie. A co będzie, jeśli Twój super plan wzięcia i spłacenia pożyczki nie pójdzie po Twojej myśli?
Dług, to ryzyko!
Dlatego wszystkie długi trzeba wyciąć w pień.
1. Spłać najpierw te zadłużenia, które najmocniej atakują Twoją kieszeń. Na początku weź się za wszystkie pożyczki, chwilówki, kredyty konsumenckie itp. z najwyższym RRSO.
2. Następnie spłać i zlikwiduj karty kredytowe oraz wszelkie limity zadłużenia na koncie bieżącym (ROR).
3. A kiedy spłacisz już wszystkich wierzycieli, dąż do wolności finansowej (link).
A Ty, gdzie jesteś? Nad, czy pod kreską? |
Wszystkie pożyczki na konsumpcję są bez sensu i trzeba ich unikać jak ognia!
Jest tylko jeden rodzaj długu, który ma sens - to kredyt hipoteczny. Kupując mieszkanie zapewniasz sobie i swojej rodzinie schronienie i spełniasz Wasze marzenia. Zanim jednak zdecydujesz się na taki kredyt sprawdź, czy jesteś odpowiednio na niego przygotowany (link). A jeśli będziesz w stanie spłacić kredyt hipoteczny wcześniej, to zrób to i całkowicie uwolnij się od ciężaru.
Jedna prosta zasada: nie kupuj na krechę! Najpierw zarób, potem kupuj.
Przed każdym zakupem zastanów się dobrze, czy w ogóle jest Tobie ta rzecz potrzebna? Czy jest to potrzeba, czy zachcianka?
Kreuj w sobie ideę życia bez długów.
Człowiek jest znacznie szczęśliwszy, kiedy nie ma długów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz